czwartek, lipca 14, 2016

Woda micelarna Le'Maadr.

Witajcie po długiej przerwie.  Przerwa była spowodowana wielkimi zmianami w życiu. Nie miałam czasu by się do Was odezwać. Znalazłam chwilę i mam nadzieję , że teraz będę się do Was częściej odzywać.




Dziś przychodzę do Was z opinią o wodzie micelarnej marki Le’Maadr.  Oczywiście produkt już jest zdenkowany, więc pora się na nim skupić i poświęcić kilka zdań.

Woda jest bardzo wydajna, wystarczy na wiele zmyć. Na co dzień nie maluje się zbyt mocno. Po prostu tylko tusz i podkład, więc z tym sobie radzi bardzo dobrze. Nie pozostawia na twarzy efektu ściągnięcia. Czuję, że skóra jest czysta.

Bardzo mi się spodobało stosowanie jej po użyciu jakiejś maski bądź peelingu. Gdy czasem moja skóra była podrażniona to ten produkt łagodził jej stan.


Nie wysuszała mojej skóry, a wręcz przeciwnie miałam wrażenie, że skóra jest dostatecznie nawilżona. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci za komentarz ! Czytając każdy dodany komentarz uśmiech pojawia mi się na ustach.