Paletka Inglot
Posiadam 3 wkłady. Jakie są ich numery nie mam pojęcia, gdyz opakowania wyrzuciłam.
Są to jasne,matowe kolory, ponieważ takich potrzebowałam na studniówkę.
Każdy wkład kosztował 12 zł.
A paletka magnetyczna na 10 wkładów 18 zł.
Lubię te cienie. Nadają powiece naturalność. Używam ich na codzień.
Utrzymują się bardzo długo na powiece.
Na pewno kiedyś uzupełnie tą kolekcje całą ;)
Zdecydowanie moje kolorki :)
OdpowiedzUsuńcienie z Inglota to moi niekwestionowani ulubieńcy! <3
OdpowiedzUsuńświetne kolory :)
OdpowiedzUsuńMuszę zaopatrzyć się w takie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, bazowe, delikatne odcienie. Pigmentacja zachwyca. Chyba muszę przespacerować się do Inglota... ;)
OdpowiedzUsuńMiałam potrójne cienie z Inglota dawno, dawno temu. Teraz gdy przechodzę koło stoiska zawsze mnie kuszą, ale jakoś nie mogę zebrać się w sobie żeby coś wybrać :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory!:D
OdpowiedzUsuńŚwietne delikatne kolorki:)
OdpowiedzUsuńładne spokojne kolory :) idelane dla mnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne nudziaki :) uwielbiam cienie Inglota, to niekwestionowany KWC <3
OdpowiedzUsuńdelikatne i naturalne, lubię takie na co dzień :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Koleżankę z Malinowego Klubu, dołączyłam do grona obserwujących :)
Ostatnio również stałam się posiadaczką paletki cieni z Inglota. Przyznam, że jestem nimi zauroczona. Z bazą trzymają się cały dzień na powiece. Bardzo lubię z nimi eksperymentować ;)
OdpowiedzUsuńMój blog: www.eweliska.blogspot.com
ładne kolorki
OdpowiedzUsuń