Za oknem szaro i ponuro. Nic tylko siedzieć w domu z kubkiem gorącej herbaty. Dziś mam dla Was lakier Hean, o numerze 167. Dostępność ich jest moim zdaniem bardzo trudna, jest kilka stoisk. Podobno otworzyli u mnie, nie wiem nie sprawdzałam. Ale prawdopodobnie to jest to stoisko i ceny są niższe niż na internecie o 2-3 złote.
Lakier numer 167, możenie dostrzeżecie jego koloru na zdjęciach, gdyż mam tylko takie z brokatem. Sądzę, że on dobrze się z nim komponuje. Cena lakieru około 7 zł. Na prawdę polecam, gdyż mają dużą gamę kolorów a jednocześnie długą trwałość. Lakier na swoich paznokciach mam już 5 dni, a jeszcze nie są w takim tragicznym stanie, że musiałabym je zmyć. Na prawdę bardzo polecam. A co z kryciem? Jedna warstwa wystarczy. Lakier nie bąbelkuje się, a jego aplikacja jest prosta. ;)
Efekt bardzo mi się podoba. I zawita u mnie jeszcze nie raz ;)
Nie miałam styczności z tymi lakierami:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńPIEKNY! Bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękne jesienne połączenie :-)
OdpowiedzUsuńśliczny ten złoty lakier :) A w tym połączeniu wygląda genialnie ;)
OdpowiedzUsuńWyszło super!
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie czy to jest MIYO glitzy gold? Wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńTak to właśnie ten ;)
UsuńPiekne lakiery i sliczne masz paznokcie <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas na rodzanie! Moze interesuje cie rowniez wspolna obserwacja?
xoxo
www.fashfab.blogspot.com
no i bardzo ślicznie! Fajne połączenie piaskowego z takim różowo-malinkowym lakierem :) Zapraszam do wzięcia udziału w moim konkursie!:)
OdpowiedzUsuń