Balea jest marką dostępna w Polsce tylko drogą internetową. Kosmetyki, do których nie mamy dostępu stają się jeszcze bardziej pożądane przez Nas. Od tamtego roku mam dostęp do drogerii DM, więc co nieco mogłam już wypróbować. I na prawdę jestem zadowolona z tych produktów.
Dziś skupię się ja peelingu w żelu. Jak wiemy peelingowac ciało należy, więc może każdemu sie przydać. Peeling dostajemy w 150 ml tubce. Płacimy za niego coś kolo 1,50 € . Wiec wcale nie duzo. Opakowanie posiada zacisk wiec nie musimy się martwic żeby się Nam nie otworzyło. Zacisk trzyma bardzo mocno. Ale nie ma większych kłopotów z otwieraniem. Przy najmniej ja nie mam. Produkt zawiera bardzo kolorowa tubkę, która nie jest śliska wiec nie wypadnie nam z rak podczas prysznica. Peeling posiada bardzo ładny zapach, nie jest on chemiczny. Utrzymuje się przez jakiś czas na skórze.
Ale czy peeling jest peelingiem z prawdziwego zdarzenia czy ma tylko taka nazwę? Po użytkowaniu stwierdzam ze jest to lekki zdzierak, który po kontakcie z woda staje się ostrzejszym żelem pod prysznic. Po dłuższym wcieraniu robi się piana na skórze i staje się on zwykłym żelem.
Tak, więc czy warto? Moim zdaniem dla samej przyjemności wąchania zapachu i delikatnego peelingu, warto !
Zapach mandarynki na pewno przyciąga :) niestety nie miałąm jeszcze przyjemności spróbowania jakiegokolwiek z kosmetyków Balea :)
OdpowiedzUsuńDla samego zapachu spróbowałabym :-)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie lekkie peelingi własnie jako zmienniki żelów pod prysznic.
OdpowiedzUsuńBaleę w PL kupisz też na bazarkach. W mojej okolicy na każdym jej pełno.
Dla mnie byłby to zwykły żel pod prysznic. Kocham mandarynki.
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmam, ale jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńjak on musi pięknie pachnieć! :))
OdpowiedzUsuńPiekny zapach.;-)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mialam okazji go wyprubowac :-\
Zapraszam do wziecia udzialu w konkursie
http://cudazwlosow.blogspot.com/2014/09/konkurs-fryzurka.html?m=1
bardzo lubię kosmetyki z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńlubię mocne zdzieraki ale też bardzo lubię jak peeling ma świetny zapach :) Ten z Balea na pewno bym wypróbowała :))
OdpowiedzUsuńBalea zawsze dba o nos konsumenta :D
OdpowiedzUsuńatelierkobiet.blogspot.com