Efekty po 1 miesiącu z Long4Lashes.

Witam. Dziś mija miesiąc od kąd stosuję odżywkę na rzesy Long4Lashes. I z tej okazji chciałabym Wam coś więcej o niej napisać. Na początku września pojawił się post ze stanem rzęs przed kuracją, a dziś porównamy sobie ze stanem dzisiejszym.  Tak, więc serdecznie Was zapraszam. ;)

Od producenta:

„Sekretem nowego serum jest jego aktywny składnik – bimatoprost. W kosmetologii jest on obecnie uznawany za jeden z najbardziej skutecznych związków, które stymulują wzrost rzęs. Długość życia rzęs to 3 do 6 miesięcy - po tym okresie włoski wypadają. Co więcej, jedynie w 30 pierwszych dniach życia rzęs następuje ich wzrost – po tym czasie, w tak zwanej fazie stacjonarnej, rzęsa już nie rośnie. Udowodniono, że bimatoprost działa na rzęsy zarówno w pierwszej fazie – stymulując ich wzrost i zwiększając ich liczbę, jak i w drugiej fazie – przedłużając ich życie, dzięki czemu rzęs jest zawsze więcej.
Według producenta, pierwsze efekty (wzmocnienie i łatwiejsze rozczesywanie rzęs) powinny być widoczne po 3 tygodniach regularnego stosowania. Dla zaobserwowania pełnego efektu wydłużenia i zagęszczenia należy przeprowadzić pełną 6 miesięczną kurację. Po jej zakończeniu, dla podtrzymania efektu kuracji, stosować serum co drugi dzień. „

Skład: Aqua, Pentylene Glycol, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Bimatoprost, Hydrolyzed Hyaluronate, Pantenol, Allantoin, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium Phosphate, Triethanolamine, Methylparaben, Alcohol.

Otrzymujemy białe pudełeczko, w którym umieszczona jest odżywka. Sam produkt mieści się w opakowaniu klasycznym jak liner. Można zakupić w Hebe, Superpharm, Rossmanie za około 80 złotych, natomiast na internecie za około 50 złotych z wysyłką. Ja swoją kupiłam jednym czasem w SP za około 40 złotych, więc interes życia. Posiada cienki, elastyczny pędzelek. Odżywka jest bezbarwna, bezzapachowa. Sama aplikacja jest bardzo prosta, gdyż rysujemy kreskę wzdłuż linii rzęs. Przy korzystaniu z odżywki nie mam żadnych problemów. Sama nie stosuje jej jak producent zaleca, używam jej na dzień. 

Dziś mija miesiąc od nałożenia jej pierwszy raz. Stosowałam ją codziennie i sumiennie. Nie opuściłam ani jednego dnia, sama się sobie dziwię. Pierwsze efekty zauważyłam już między 2-3 tygodniu. Wtedy zobaczyłam już, że moje rzęsy bez tuszu się delikatnie podkręcają, co wcześniej nie miało miejsca. Wytuszowane rzęsy były widoczne i podkręcone. Gdy wytuszowałam je rano efekt podkręcenia był widoczny do samego wieczora. Wcześniej rzęsy po prostu jakby się prostowały. Więc do już był dla mnie plus. Rzęsy oczywiście również się zagęściły oraz nieco przyciemniały.

W internecie krążą pogłoski o składzie, że jest szkodliwy, a przede wszystkim BIOMATOPROST. Piszą o różnych skuktach ubocznych. Ja przy stosowaniu nie zauważyłam żadnych powikłań. No, ale podobno skutki podobno można zobaczyć w każdej chwili. 

Zdjęcia po lewej: przed, zdjęcia po prawej: po 1 miesiącu . Zauważcie, że na drugim zdjęciu przed bardziej wsunęłam kartę niż na tym po ! 

 Jestem bardzo zadowolona z efektu, a to dopiero miesiąc. Już nie mogę się doczekać co będzie dalej. Cieszę się ze swojego zakupu. A Wy miałyście styczność z tą odżywką? Albo jakie macie swoje sposoby na wzmocnienie rzęs?