Witam Was, przepraszam Was za
tygodniową nie obecność, ale życie prywatne pochłonęło mnie całkowicie. Od
dwóch dni nie miałam, kiedy siąść na laptopa i coś napisać dla Was. Mam
nadzieję, ze już się to zmieni i będę aktywniejsza. Zima powoli zbliża się
wielkimi krokami, przymrozki coraz częściej witają, aż z domu się nie chce
wychodzić, ale co zrobić jak trzeba.
Dziś chciałabym Wam zaprosić na
recenzję produktu do mycia twarzy. Ostatnio w blogosferze był nawał na niego.
Ma mieszane opinie, jesteście ciekawe jak się u mnie sprawdził?
Mowa tu o Emulsji myjącej do
twarzy od Alterry. Możemy ją kupić w Rossmanie, płacąc za nią około 8-9
złotych. Produkt zawarty jest w tubce. Nie ma problemu z jej otwieraniem. Ma
ona bardzo prosty design.
Emulsja nie jest za gęsta ani za
rzadka. Nie potrzeba dużo by móc umyć twarz. Ma bardzo ładny zapach. Dla mnie
jest on trochę orzeźwiający. Bardzo lubię tej emulsji używać rano po
przebudzeniu wtedy delikatnie oczyszcza moją twarz i wtedy nie potrzebuję już
nic więcej. Skórę mam po niej oczyszczoną, nie czuję ściągnięcia. Nie uczulił
mnie ani nie podrażnił.
Stosuje go na dwa sposoby, po
prostu myję nim normalnie twarz, bądź nakładam grubszą warstwę i pozostawiam na
jakiś czas. Potem ściągam nadmiar z twarzy chusteczką.
Nie wysusza mojej cery. Czuję, że
jest ona nawilżona. PO zastosowaniu emulsji moja skóra na twarzy jest miękka.
Jest to produkt, po który chętnie sięgam. Polubiłam go. A Wy miałyście z nim
styczność?
* Składniki z upraw ekologicznych.
** Z olejków eterycznych.
Nie miałam, ale zastanawiam się nad kupnem właśnie w celu porannego oczyszczania :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam już o niej, ale nie miałam okazji używać jeszcze, może w przyszłości wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jakby się u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z tą grubszą warstwą :)
OdpowiedzUsuńAlterra ogólnie ma fajne kosmetyki, więc pewnie to też warte zakupu :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ;-)
OdpowiedzUsuńSwego czasu miałam na nią ochotę, jednak kremowe emulsje nie są moimi ulubionymi produktami do oczyszczania, więc pewnie nie byłabym z niej zadowolona. Fajnie, że u Ciebie się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuń