Odcień nude na moich ustach
gości chyba najczęściej. Jest to tak naprawdę neutralny kolor, nadaję się do
dziennego i wieczorowego makijażu. Dla mnie jest to odpowiedni kolor dla tych,
które boją się przełamać kolor.
Swoją pomadkę dostałam na
spontanicznym spotkaniu blogerek w Nowym Sączu. Bardzo się ucieszyłam, gdy
zobaczyłam, że kolor jest taki neutralny. Bo przecież przypasuje każdej.
Firma produkująca tą
szminkę, jest firmą która posiada w swojej gamie kosmetyki naturalne. W sumie pierwszy
raz miałam styczność z tą firmą. Odcień jaki posiadam to 30 Tender Taupe.
Delikatny róż, który przełamuję się lekko z brzoskwiniowym kolorem. Pomadka
jest delikatnie błyszcząca, nadaje ustom zdrowy wygląd. Nie wysusza ust. Jeżeli
mam suche skórki, to ich nie podkreśla. Nie jest tępa, bardzo delikatnie się
nią maluje. Wytrzymuje na ustach przez kilka godzin, ale gdy schodzi to
równomiernie. Opakowanie tej szminki jest bardzo trwałe. Czarne ze szarym czy srebrnym
napisem, jak to woli.
Bardzo przypadła mi do
gustu. Polecam ją każdej, która lubię takie kolory na ustach.
Piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :) szkoda że mi nudziaki nie pasują.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuńKolor jest śliczny :) Bardzo lubię takie delikatne odcienie na ustach :)
OdpowiedzUsuńŁadny nudziak :-)
OdpowiedzUsuńakurat ja wolę "wyraźne" usta ;)
OdpowiedzUsuńNude to dla mnie kolor nie do przejścia:( Wyglądam trupio :/ ale za to JLo wygląda przepięknie :) Jak widać nie dla każdego - ja zdecydowanie lubię wyraziste kolory :)
OdpowiedzUsuńKolorek świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńChoć kolor raczej nie w moim typie to podoba mi się :)!
OdpowiedzUsuńkolorek fajny mi jednak niestety ude wogóle nie pasuje , lubie kolorówke z lavery:)
OdpowiedzUsuńja przekonuje się powoli do takich kolorków :)
OdpowiedzUsuńCiekawie jak wygląda na ustach:)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie pokazałaś jak wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuń