piątek, stycznia 03, 2014

Krwista czerwień Rimmela!



Klasyczna czerwień jest dobra na wszystko. Możemy ja mieć na jakaś imprezę, na spotkanie , ale także na co dzień. Zapewne każda z Nas ma w swoich lakierach czerwień.  Ja posiadam dwa, ale dziś będzie o tym z Rimmela.
Głęboka czerwień zamknięta w 8 ml buteleczce. W której znajduje się lakier z grubym pędzelkiem. I takie własnie lubię. Lubie, gdy mogę jednym ruchem pokryć całą płytkę paznokcie, a równocześnie nie nakładając drugiej warstwy. Za to uwielbiam tą serię Rimmela. Mało, które lakiery są tak mocno na pigmentowane. Trzymają się na paznokciu przez kilka dni, około 4-5. Dla mnie jest to ok, bo i tak przez ten czas potrafi mi się znudzić lakier.

Wiemy również, że często mocne kolory lubią barwić płytkę, ale czy ten barwi nie mam pojęcia. Zawsze pod lakier zakładam bazę ( odżywkę 8w1 z Eveline) .

Lubię mieć na paznokciach krwistą czerwień. Dla mnie jest taka kobieca, a zarazem elegancka.

Moim zdaniem każda z Nas powinna mieć czerwony lakier w Naszej kolekcji.







4 komentarze:

  1. Zgadzam się:)
    Czerwony kolor to taka "mała czarna" wśród lakierów:)

    OdpowiedzUsuń
  2. chcialam go kupic ostatnio ale wybór padł na mocno bordowa delie ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. mam dokładnie ten sam lakier chyba z pół roku i nie wiem jakim cudem, ale jeszcze go nie próbowalam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny, uwielbiam czerwone paznokcie :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz ! Czytając każdy dodany komentarz uśmiech pojawia mi się na ustach.