poniedziałek, stycznia 13, 2014

Urokliwy od My Secret

MySecret to znana firma, szczególnie z tych kwadratowych lakierów do paznokci oraz nowości, które niedawno wyszły róże . Jak wiemy szafy znajdują się tylko w Naturze. Ale za to tam jest bardzo duży asortyment. Cenowo marka jest nie droga, można kupić fajne perełki do 10 złotych. Ja jakiś czas temu zakupiłam lakier do paznokci z serii, która pojawiła się na początku roku. Nie jest on żadną nowością, ale jakoś ruszył moje serce. Stwierdziłam, że 3 złote mnie nie zbawi, a takiego lakieru jeszcze nie mam. Ogólnie kolor jest nie do opisania, ale to zaraz.

Lakier pochodzi z serii HOT COLORS, wyszły wtedy bowiem 4 kolory.
źródło: dlalejdis.pl
Dostępne 4 kolory:
  • 163 Blue Angel
  • 164 Pearl Glow
  • 165 Red Ice
  • 166 Golden Night

Będąc w Naturze, w kolejce zauroczył mnie 163 Blue Angel. Taki malutki granatowy lakierek, w tamyej chwili stał się mój.


Lakier zauroczył mnie na tyle, że polubiłam się z Nim i lubię go nosić.

Standardowa cena tego lakieru wynosiła 7,99 zł, za 10 ml. Więc moim zdaniem nie dużo. Otrzymujemy produkt dobrej firmy, więc czego się możemy spodziewać. Jest bardzo dobrze na pigmentowany, wystarczą dwie warstwy żeby pokryć paznokcia. A jaki naprawdę jest kolor? Spodziewałam się granatowego koloru  z shimerem, a co dostałam? Dostałam lakier o kolorze fioletowo-niebieskim. Myślałam, że kolor będzie inny, ale i tak zauroczył me serce. Lakier trzyma się na paznokciach około 4-5 dni, więc całkiem dobrze. Jedyną wadą jaką można wyszukać jest pędzelek. Jest on bardzo mały, więc malowanie paznokci dla niektórych może być uciążliwe.  

Zauroczył mnie na tyle, że mogłabym kupić resztę z tej serii ;)

Zdjęci nie oddają tego lakieru, przepraszam. 

7 komentarzy:

  1. Świetnie wygląda ten kolor! I jeszcze jaka trwałość - za jaką cenę... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na szczęście dla mojego portfela, ta seria mnie nie porwała ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze nigdy nie miałam lakiery z Mysecret. Ten kolor bardzo ładnie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny :-) Ja mam pecha do granatów.. jaki nie kupię to strasznie długo schnie ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz ! Czytając każdy dodany komentarz uśmiech pojawia mi się na ustach.