Odżywianie włosów jest bardzo ważne. Sama przez jakiś czas
szukałam odżywki, która zapewni mi jakieś efekty na włosach. Kiedy otrzymałam
odżywkę z Chantal byłam bardzo zadowolona. Bardzo przypadła mi do gustu, stała
się częstym bywalcem w mojej łazience.
Moje włosy po niej stały się miękkie w dotyku. Odżywka ma
bardzo przyjemny zapach, który utrzymuje się na włosach przez jakiś czas. Moje
włosy są farbowane, więc potrzeba im mocnego nawilżenia. Takie efekt uzyskałam
przy długotrwałym używaniu odżywki. Teraz już wiem, że miód i mleko dla moich
włosów to połączenie idealne tak by efekt był zadowalający. Opakowanie ma
pojemność 500 ml, kosztuje pewnie około 15 złotych. Producent zastosował dobre
rozwiązanie w postaci pompki, przez która dozujemy odpowiednią ilość kosmetyku.
Sama używam jej, jako zwykłej odżywki, mimo iż producent
piszę, że jest to maska. Choć zostawiam ją na kilka minut (2-3 minuty), ale nie
owijam niczym. Przy takim stosowaniu ułatwia rozczesywanie włosów oraz daje
uczucie lekkich włosów. Stosowana inaczej sprawia, że moje włosy są
przyklapnięte.
Jak dla mnie jest to produkt, z którego jestem zadowolona. A
Wy miałyście z nią do czynienia?
Pierwszy raz o niej słyszę. Mnie niezbyt przekonują produkty "do każdego rodzaju włosów".
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tym produktem. Ale fajnie że ma pompkę :P
OdpowiedzUsuńpodoba mi się sposób aplikacji, ale sama maska mnie średnio przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńMiałam z tej firmy maskę z kokosem i też byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :*