Witam,
pogoda za oknem nie sprzyja dobremu humorowi. Dzień wolny na pewno każda z Was
spędza na relaks. Ważne by choć jeden w dzień tygodniu przeznaczyć na kilka
chwil dla siebie. Od razu po takim czasie spędzonym w przyjemnej atmosferze
humor poprawia się o sto osiemdziesiąt stopni.
Choć nie
zawsze jest taki czas, dziś chcę Wam polecić ekspresowe maski do twarzy. Marka
Lirene wypuściła na rynek bardzo fajne produkty. Oczywiście, jeżeli pojawia się
jakaś fajna maseczka możemy ją tylko kupić w formie saszetki. Kupimy ją w
drogerii za około 2,99 zł. (ostatnio w Hebe było 2+1). Jedno opakowanie starcza
na 3-4 stosowania.
A jak ją aplikujemy? Na oczyszczoną twarz wcześniej nakładamy warstwę maseczki.
Zostawiamy na 10 minut, a później możemy ją wklepać w skórę albo ściągnąć
nadmiar chusteczką.
Z efektów
jakie daje mi ten produkt jestem zadowolona, czuję, że moja skóra jest oczyszczona
i nawilżona. Twarz jest rozjaśniona i wygląda na promienną i wypoczętą . Bardzo
fajnie przygotowuje twarz przed makijażem. Producent poleca zastosować przed
wyjściem na jakąś imprezę. Spróbowałam również taki sposób i bardzo fajnie
podkład wygląda na twarzy po tej maseczce.
Produkt
zawiera w sobie ekstrakt z białej perły, który powoduje że niedoskonałości bledną,
nie są takie widoczne.
Jestem nią
zaskoczona. Skóra jest napięta i nawilżona. Przygotowanie twarzy do makijażu
nie staje się dla mnie problemem, a relaks z tą maską jest przyjemny, gdyż
wystarczy 10 minut by pięknie wyglądać !