piątek, kwietnia 01, 2016

Mały, ale gigant.. Czyli podkład od Maybelline.

Witajcie po dość długiej przerwie. Jakoś trudno mi ostatnio wziąć się żeby Wam coś napisać. Dużo się dzieje w ostatnim czasie.
Dziś chcę Wam przybliżyć podkład do twarzy, który ostatnio stosuję każdego dnia i bardzo fajnie mi się sprawdza. Mianowicie mowa tu o DREAM SATIN LIQUID od Maybelline.  Sama posiadam tester o pojemności 10 ml. Używam go już bardzo długo i jeszcze mam go na kilka użyć. Ten produkt dostałam przy zakupie jakiegoś kosmetyku jako gratis. Pomyślałam, chętnie przetestuje.


Nie wiem czy jest to podkład dostępny w Naszych drogeriach oraz jakie ma odcienie. Sama posiadam odcień 10 IVORY, jest to jasny odcień. Fajnie stapia się ze skórą, nie podkreśla suchych skórek. Pozostawia skórę taką satynową, delikatną. Jestem tym mile zaskoczona, bo twarz wygląda na świeżą i promienną.
Utrzymuje się na twarzy przez około 5-6 godzin, u mnie prawie każdy tak się trzyma. Dla mnie ten czas jest w porządku. Podkład bardzo ładnie wyrównuje koloryt naszej skóry. Jeżeli mam jakieś większe niedoskonałości to ich nie przykryje, lecz z mniejszymi radzi sobie dobrze.
Nie zauważyłam, żeby podkład mnie zapychał ani powodował jakiegoś wysypu na twarzy. Jak dla mnie jest to taki delikatny podkład na co dzień..


Miałyście z nim do czynienia? ;)


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci za komentarz ! Czytając każdy dodany komentarz uśmiech pojawia mi się na ustach.