Kiedy ostatnio zaglądałam do moich lakierów stwierdziłam, że nie mam żadnych kolorów nude. Przy okazji w Ross, kupiłam sprawdzona już serie 60 seconds z Rimmela. Zadowolona poszłam do domu, maluje paznokcia by zobaczyć kolor. Patrze, a tam mi delikatnym perłowym wykończeniem zalatuje. Czego oczywiście w Rossmannie nie zauważyłam. Przyglądam się uważnie buteleczce w świetle dziennym i faktycznie. Ale nie jest to aż takie widoczne.
Serie Rimmela 60 seconds znam , gdyż mam dwa inne lakiery czerwony i fioletowy. Jestem z nich bardzo zadowolona, spełniają oczekiwania producenta. Za 10 złotych dostajemy 8 ml produktu. Konsystencja jest bardzo gęsta ale ja lubię te serie. Pędzel ma wielki wiec szybko pomalujemy paznokcia. Trwałość lakieru to około 3-4 dni. Dla mnie ok choć mógł by się trzymać dłużej.
A czy faktycznie zasycha w 60 sekund? Tak, zasycha. Trzeba pomalować dwie cienkie warstwy. Choć czasem wystarczy jedna, ponieważ kolor jest bardzo na pigmentowany.
Uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolor, nawet kiedyś się nad nim zastanawiałam :)
OdpowiedzUsuńPiękny :) Ostatnio lubię neutralne kolory paznokci :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień :) Bardzo lubię tą serię Rimmela, fajne kolory i niezła trwałość :D
OdpowiedzUsuńNudziak zawsze w modzie:)
OdpowiedzUsuńładny kolor:)
OdpowiedzUsuńLubię nudziaki, a ta seria lakierów jest świetna dla mnie bo szybko wysycha, a ja nie lubię czekać.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te lakiery a ten kolorek jest śliczny ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :) Ja niedawno kupiłam z tej serii podobny kolor ale bardziej brązowy :)
OdpowiedzUsuńtakiego koloru brakuje Mi w mojej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek taki codzienny :)
OdpowiedzUsuń