środa, listopada 25, 2015

True Match, podkład dla każdej z Nas !


Witajcie Moi Mili ;* Czemu doba ma tylko 24 godziny? I czemu moja praca trwa 10 h ? Ostatnio nie mam na nic czasu, czekam aż listopad się skończy i wracam do normalnego życia w grudniu. Oczywiście mam nadzieje, że i tu mnie będzie więcej.



Dziś przychodzę do Was z recenzją podkładu Loreal True Match. Posiadam tą nową wersję, starszej nie znałam, więc się nie wypowiem o różnicach. Posiadam odcień 2N Vanilla, jest to jasny odcień. Będzie on pasował większości z Was. Posiada w sobie miliony drobinek, które nie są widoczne na twarzy. Choć w sumie jak się głębiej przyjrzymy to możemy je dostrzec.

Podkład bardzo ładnie stapia się ze skórą. Pozostawia ją wygładzoną i promienną. Nie ciemnieje w ciągu dnia. Odczuwam delikatne świecenie po 6 godzinach, ale przy cerze mieszanej to normalne. Bardzo ładnie pachnie.

Najbardziej lubię go aplikować mokrą gąbeczką, wtedy podkład wygląda bardzo naturalnie. Nie tworzy efektu maski, nie smuży się. Kryje jak dla mnie bardzo dobrze, choć z większymi trudnościami sobie nie radzi, ale mamy od tego korektory.

Jestem  bardzo z niego zadowolona, a Wy miałyście do czynienia z nim? Jakie są Wasze opinie? 






8 komentarzy:

  1. Nigdy go nie miałam, ale zawsze chciałam wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam go kupić podczas promocji w Rossmannie ale byłam w czterech i w żadnym nie było jasnych kolorów. Na pewno go kiedyś wypróbuję ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam go pierwszy raz aktualnie i też jestem zadowolona, tylko N1. Jedyne co, to trzeba dbać o nawilżenie, bo suche skórki lubi podkreślić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że Tobie przypadł do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Również jestem w trakcie próbowania nowej wersji ponieważ poprzednią bardzo lubiłam!
    Jestem jak na razie zadowolona, bo rzeczywiście świetnie stapia się z cerą , mam jednak wrażenie że jest mniej kryjący od poprzedniej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z wersji poprzedniej byłam bardzo zadowolona, jej minusem była jedynie trwałość :) Właśnie dzisiaj kupiłam w końcu tę nową, więc zobaczę czy też się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Musze go wypróbowac ;)
    http://xthy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz ! Czytając każdy dodany komentarz uśmiech pojawia mi się na ustach.